Niezależnie od kwestii natury technicznej, dyskutowanych szeroko na forach internetowych, zdjęcia ślubne winny być one podporządkowane jednemu celowi: wyrażeniu emocji, które towarzyszyły Wam w tak ważnej chwili jaką jest ślub. Ślub to układanka chwil, emocji, które niezależnie od techniki bezwzględnie muszą być zarejestrowane. Uśmiech, błysk w oku, czułe objęcia, szaleństwo w tańcu i szkliste oko w kościele.
Podobnie podczas sesji plenerowych, mniej istotne jest wymyślanie możliwie alternatywnych miejsc – bardziej zachęcałabym Was do przemyślenia swojej historii miłości, przypomnieniu sobie miejsc, w których się spotykaliście, przeżywaliście pierwszą randkę, gdzie wydarzyło się coś ważnego w Waszym związku. Odwiedzając te miejsca ponownie z fotografem odżyją wspomnienia, uczucia, które - uwiecznione na fotografiach - będą cieszyć Wasze oko przez długie lata.
1 komentarz:
Dużo racji w tym co Pani pisze. Zdjęcia (zresztą tak samo jak obiór) musi być ponadczasowy. Klasyka zawsze jest w modzie, a przeglądając zdjęcia za 20 lat chcemy nadaj się nimi zachwycać.
Te budynki, fontanny i inne elementy to moda, która przemija.
Wczoraj oglądałam zdjęcia ślubne jednej z dziewczyn na forum wizażu. Zdjęcie pokazujące państwa młodych na plaży jakiegoś obskurnego jeziora, oni na kocu, on ją trzyma za nogę w udzie i udają jakby zaraz mieli zacząć współżyć. Żenada. Wstydziłabym się pokazać takie zdjęcia "ślubne" moich dzieciom.
Dziękuję za tego posta.
Prześlij komentarz